Maria de Villota, która pełni rolę rezerwowego kierowcy zespołu Marussia pechowo rozpoczęła testy aerodynamiczne ekipy w Duxford.
Zespół nie potwierdził tej informacji. Dla de Villoty miały to być pierwsze testy z zespołem Marussia. Wcześniej w sezonie 2011 Hiszpanka, córka byłego kierowcy F1- Emilio, sprawdzała na torze Paul Ricard bolid Renault R29.
03.07.2012 12:12
0
Dowód na to, że niektóre kobiety nie nadają się do kierowania :P
03.07.2012 12:18
0
@1. Ta akurat to wybitny przykład na to co powiedziałeś :D
03.07.2012 12:39
0
Usunięty
03.07.2012 12:41
0
przestancie. Walczy o zycie w szpitalu. Moze hamulce zawiodly albo cos...
03.07.2012 12:45
0
@4 Niewiedziałem że takie są konsekwencje. Prosze o skasowanie mojego posta
03.07.2012 12:45
0
Jakby faceci się nie rozwalali :/ Dziewczyna walczy o życie. Przyjeła wszystko na kask. A wy mistrzowie kierownicy sobie kpicie.
03.07.2012 12:53
0
Ładnie się podobno rozbiła, nie sądzę, że wypadek był spowodowany wyłącznie z jej winy, coś musiało ulec awarii. Trzymaj się i wracaj szybko na tor, mam nadzieję, że będzie w przyszłości ścigać się w F1.
03.07.2012 14:03
0
@4 i 6- kpia sobie z tego, co w TYM newsie jest napisane, a nie ma tu nic poważnego- tylko wzmianka o wypadku, nic więcej, to darujcie sobie ;)
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
zarejestruj się